Baldachim zdrowia, czyli spanie w stanie wzorcowym

Kiedy człowiek śpi jego ciało powinno odnawiać się. A dokładniej tak byłoby, gdyby u człowieka nie było rozumu, który całkowicie nie zasypia, tylko dalej podczas snu kontynuuje odgrywanie scenariuszy dnia. W rezultacie zdejmowanych jest tylko część problemów, a niektóre zaś tylko zakopywane są głębiej. To raz. I jeszcze- rozum posiada zmysły, a przez to nawet we śnie podtrzymuje energetyczne kontakty z problemami i ich źródłami. Okazuje się w rezultacie, że sen jest niepełny i niecałościowy, śnimy jakby w plątaninie energetycznych związków i mózg próbuje jakoś rozgarnąć kupę nagromadzonych sprzeczności. On z pewnością nie wiedzie nas do zdrowia. Ale możemy wpłynąć na tą sytuację i zmienić ją na korzystną dla nas.

Technika:

Znajdujemy jakiś przedmiot (choćby monetę- lub dowolny inny, który będziemy w stanie potem przenieść w domu). Wzmacniamy centralny potok wschodzący (WS) i niedużo nasycamy tą energią przedmiot do osiągnięcia równomiernego odczucia i oczyszczamy go z wszelkich negatywów (można też zastosować do oczyszczenia go, którąś z technik z seminarium „Technika ożywiania przedmiotów” lub „Siła myśli”, bądź dowolną inną).

Następnie wzmacniamy potok WS i nasycamy nim swoje ciało eteryczne dotąd, aż odczujemy, że jest ono równomiernie napełnione energią. Zwiększamy nasze ciało eteryczne i przekształcamy w kule o średnicy kilku metrów. Nasycamy potokiem WS przedmiot i robimy krok w przód w ciele eterycznym i ustawiamy je tak, aby przedmiot znalazł się w centrum tego ciała eterycznego. Łączymy odczucia ciała eterycznego z odczuciem przedmiotu i formujemy z nich jedną strukturę odczuć. W końcu nasycamy ciało eteryczne potokiem zstępującym, aż osiągniemy odczucie skrystalizowania i wzmacniamy więzi tego ciała z przedmiotem. Przerywamy kontakt z tym ciałem eterycznym- zostawiamy je na przedmiocie.

Wzmacniamy potoki w ciele fizycznym i formujemy nowe ciało eteryczne na ciele fizycznym. Przeprowadzamy jego harmonizację za pomocą matrycy zdrowia lub stanu wzorcowego. Wyprowadzamy i to ciało eteryczne krok naprzód i rozpuszczamy je w konglomeracie okrążającym przedmiot i przerywamy z nim więzi.

Tworzymy znowu nowe ciało eteryczne na ciele fizycznym. Przedmiot kładziemy pod łóżko i obserwujemy na ile świeżej odczuwamy siebie rano po śnie. Ten konglomerat dobrze jest odnawiać około raz w miesiącu.

Takie ciało eteryczne (konglomerat) blokuje postronne więzi i nie zatrzyma w sobie niczego oprócz sharmonizowanego samego siebie. Dlatego we śnie ciało fizyczne będzie odnawiać się w większym stopniu niż dotąd, kiedy sen to było tylko przedłużenie dnia na jawie.

Kolorowych snów 🙂