Oddychanie energią miłości z Anahaty
Na blogu w komentarzach ostatnio pojawił się temat miłości. Postanowiłem zatem znaleźć technikę, która pomoże nam popracować z miłością i przekonać się na własnej skórze jakie są tego efekty 🙂
Technika jest bardzo dobra i efektywna, szczególnie dla tych osób, którzy chcą poprawić swój kontakt z otaczającą nas przestrzenią.
Można ją wykonywać tuż przed snem, leżąc już w łóżku, ważne jednak by zachować jeszcze świadomość na tyle, by móc się skupić na działaniach.
Oto i ona:
Zamykamy oczy. Odpuszczamy, rozpuszczamy wszelkie trwogi dnia i jesteśmy w tu i teraz. Przysłuchujemy się sobie. Odczuwamy swoje ciało, czujemy pokój i bezpieczeństwo.
Skupiamy swoją uwagę na naszej czakrze Anahacie i odczuwamy, że ona- jest jakby rozkwitającą różą, zaczyna emanować czystą energią miłości (a komu jest trudno to sobie wyobrazić/odczuć, to przypomnijcie sobie, z jakim odczuciem kontaktujecie się ze swoim dzieckiem lub zwierzątkiem, przypomnijcie sobie swoje odczucia, kiedy trzymacie w rękach noworodka/zwierzątko). Wzmacniamy to odczucie, jednocześnie wzmacniając nasze potoki centralne.
Potoki przenikają na wskroś nasze ciało mocno i pewnie. Wszystkie odczucia w klatce piersiowej stają się cieplejsze i wyraźniejsze, na poziomie naszej czakry Anahaty. I jeszcze bardziej rozpędzamy nasze potoki, wzmacniamy potok energii z Anahaty, a jej robi się tak dużo, że ona płynie po całym ciele, wyrywając się na zewnątrz i rozciekając wokół, dosłownie napełniając pokój jakby miękkimi pieszczotliwymi słonecznymi promieniami.
I energia Anahaty już płynie po całym naszym ciele. Podnieście rękę, popatrzcie, jak z niej sączy się energia Waszej czakry Anahaty, skierujcie ten potok w siebie, na siebie, napełnijcie siebie swoją energią. Ręce, nogi, ciało, twarz, zawińcie się w tą energię i poczujcie, jak Wasze ciało odpowiada na to bogactwo (zdrowie, blokady, wygląd zewnętrzny itd.). Cały czas energię miłości kierujemy w nie, obdarujcie siebie swoją energią miłości z uwagą.
A Wasza czakra Anahata kontynuuje oddawać mocny potok energii i staje jej się tak dużo, że przepełnia ona Wasze ciało. Płynie wokół Was napełniając pokój, w którym się znajdujecie i wszystko i wszystkich, którzy w tym pokoju są, napełnia i przepełnia czystą energią miłości.
I już jest zapełniony pokój w którym znajdujecie się, a energii staje się tak dużo, że ona wycieka z pokoju i napełnia całe mieszkanie, napełnia wszystkie przedmioty znajdujące się w nim. I każdy, kto znajduje się w tym mieszkaniu zostaje napełniony Waszą energią miłości. Im więcej wychodzi tej energii z Waszej Anahaty, tym mocniejszy staje się jej potok i ona wyrywa się za ściany domu i napełnia cały dom, w który się znajdujecie, jakby zalewając go. Wasza miłość jest nieograniczona i ona wylewa się płynąc i rozlewając się wokół Waszego domu, napełniając rejon i okolicę domu. Płynie coraz dalej i dalej, i już całe miasto kapie się w Waszej miłości, a potok z Anahaty staje się od tego tylko mocniejszy. I te fali energii osiągają wszystko coraz dalej i dalej, napełniając wszystko wokół na kilometry, dziesiątki kilometrów, setki i już połowę kuli ziemskiej jest napełniona Waszą energią miłości i rozcieka się na wszystko coraz dalej i dalej, aż w energii Waszej Anahaty już kąpie się cała planeta.
I jakby światło dalekiej gwiazdy, energia z Waszej Ahahaty opasała całą planetę i wyrywa się dalej, płynąc za jej granice. I oto promienie Waszej energii dosięgły Księżyca i płyną dalej już na cały System Słoneczny i coraz dalej na całą Galaktykę, zapełniając sobą całą przestrzeń nieskończoności. I oto już cały Wszechświat kąpie się w Waszej nieskończonej miłości!
Zapamiętajcie to odczucie!
A teraz zaczynamy świadomością wracać do granic Galaktyki, Systemu Słonecznego i dalej do Ziemi, jej objętości, kontynentu, kraju, miasta, rejonu. I oto dom w którym się znajdujecie. Wracamy dalej do mieszkania, pokoju i Waszego ciała. Odczuwamy siebie w swoim ciele. Jesteśmy tu i teraz. Otwieramy oczy. Odpuszczamy odczucia!
To wszystko!. Jeśli powtarzać tą technikę choćby dwa razy w tygodniu, to rezultaty wokół Was będą po wprost oszałamiające. Można będzie zauważyć, że rzadziej będzie trzeba zawijać programy, a przestrzeń po prostu będzie nastrajać się pod Was.
Sądzę, że spodoba się Wam ta technika i jej rezultaty 😉
Życzę powodzenia i miłości nieskończonej!!!
Źródło: Блог о ДЭИРе
8 komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
i to jest TO
Rafale dziękuję Ci za informację o technice pracy z Anahatą .
Właśnie takich umiejętności mi brakowało . Od dzisiaj zaczynam stosować tę technikę , bo już w trakcie czytania jej , mogłam doświadczyć wspaniałych odczuć .
Z radością przyjmuję życzenia powodzenia i nieskończonej miłości
dzieląc się nimi jednocześnie ze Wszystkimi
Jarku
tak tak tak
to jest właśnie To
To też podpowiedz dla mnie , dotycząca innego tematu 🙂
„rzadziej będzie trzeba zawijać programy” – co to znaczy?
Istnieje kilka stopni w klasyfikacji metod osiągania swoich celów ze względu na wysiłek jaki trzeba w końcowy sukces włożyć:
1. To po prostu fizyczna praca i przezwyciężanie ewentualnie pojawiających się trudności.
2. 1+ stosowanie różnych wizualizacji, modlitw itd.
3. 1+ zaproszenie do wspólnej pracy swojej duszy i podświadomości poprzez zawinięcie programu korzystając z metod 2 i kolejnych stopni DEIR.
4. Zestrojenie się z wszechświatem i po prostu materializowanie co nam akurat potrzeba 🙂 Technika z tego wpisu jest krokiem w tym kierunku, a dzięki temu właśnie rzadziej trzeba będzie zawijać programy.
Powodzenia
„Technika z tego wpisu jest krokiem w tym kierunku”
Czy są jakieś kolejne kroki, techniki?
Te kolejne kroki to np. kolejne stopnie DEIR.
Po 4 stopniu już często spotykane jest pojęcie „program bez programu” to znaczy, że jakaś myśl się komuś materializuje bez zawijania programów czy użycia innych technik. U mnie to często się zdarza w dziedzinie pisania na forach, to znaczy gdy ktoś coś pisze na jakiś temat to w 80% przypadków zanim ja napiszę odpowiedź (przeważnie się chwilę nad nią zastanawiam) to już tą odpowiedź używając podobnych słów ktoś inny przede mną napisze. Teraz już czekam z wszelkimi odpowiedziami przynajmniej dzień 🙂
Z kolei na 5 stopniach Deir poznajemy prądy światowe, czyli ogólne trendy globalne i w interesujących nas dziedzinach. Pragnienia, cele zgodne z takimi prądami, logicznie rzecz biorąc, wymagają mniej wysiłków i energii z naszej strony i łatwiej się realizują, niż cele „podprądowe”. Dodatkowo możemy się nauczyć również sami sobie taki prąd tworzyć i stać się „innowatorem „- modne słowo po wejściu Polski do UE.
Kolejną sprawa, prawdopodobnie najważniejsza, to wszelkie ograniczenia, blokady, szkodliwe przekonania i karma. Ale od tego też są odpowiednie seminaria w Szkole DEIR.
Mając odpowiednią ilość energii, czystą podświadomość i duszę można spokojnie materializować myślą swoje pragnienia- przynajmniej ja tak uważam.
A może wystarczy po prostu napełnić się miłością według tej powyższej techniki? Wallace Wattles proponuję bardzo podobną technikę w swojej książce „Nauka jak zostać bogatym” i nazywa ją naukową metodą bogacenia się. W tej metodzie jednak, tak samo jak we wszystkich opartych na prawie przyciągania ,brakuje komunikacji ze swoją duszą, na co DEIR zwraca uwagę od 1 stopnia.
Proponuję to sprawdzić samodzielnie w praktyce. Co może działać dla mnie, może nie działać dla kogoś innego i odwrotnie.
Powodzenia w materializacji 🙂
To określenie tworzenie i wspieranie realizacji własnego celu opisanego w II tomie książki (między innymi).